W DRYFIE PO PRACY

  W DRYFIE PO PRACY   No Marian siadaj   sobie gdzieś- mówi mechanik Rozglądam sie na czym mam siadać i nic takiego nie widzę. Weź sobie kibel od węgla i do góry dnem i masz siedzenie— podpowiada mi  palacz.A zanim przyszedłeś do nas do DALMORU to gdzie pracowałeś? pyta mnie palacz.W stoczni gdyńskiej a później … Czytaj dalej W DRYFIE PO PRACY