ŻYCIE?
Gdy walczy statek rybacki z huraganem a załoga, która wierzy w niego?
W ten statek rybacki, że musi zwyciężyć, przecież chcemy żyć.
Chcemy powrócić do swoich bliskich, kochanych.
Do pierwszej miłości, do ukochanej.
A gdy powróci?
Przeprosisz ukochaną?
Że to, to, co dostałeś, jej cząsteczkę w dniu wyjścia statku w morze zostało.
Zostało zabrane przez morze. Jej kosmyk włosów, zdjęcie. Zabrane?
Zabrane? Kłamiesz!
Kłamiesz! Człowieku, przecież to ty zabrałeś to z nad koji!
Z tej małej półeczki! Którą zrobiłeś, by na niej, niczym ołtarz?
Ołtarz czy mała półeczka – a na niej tylko leżały jej włosy. Twoja świętość.
Świętość, która będzie tobie przypominała twoją miłość.
Miłość, rozstanie z ukochaną dziewczyną by nie powiedzieć.
Powiedzieć, że dla ciebie była, jest, będzie kimś świętym.
A gdy na chwile wszedłeś do koji, modliłeś – się to pierwsze słowa.
Słowa wymieniały Jej imię kochanej dziewczyny i słowa modlitwy.
Nie wstydź się przecież jesteś tylko rybakiem morskim o wielkim sercu.
Sercu, które dzisiaj, gdy pracujesz, twoje sumienie przypomina tobie.
Tobie ze źle uczyniłeś! Przecież to był tylko zły sen a ona?
Ona twoja świętość, ukochana dziewczyna tam, gdzieś.
Gdzieś nad brzegiem morza wypatruje statek rybacki.
Może modli się, nie tak jak normalnie człowiek się modli,
Modli się i prosi swojego Boga o twój szczęśliwy powrót.
Powrót starego statku rybackiego.
A co ja mam powiedzieć?
Jest miłość a i ten przeklęty sen,
Ale kiedyś oglądałem wspaniały film pod?
Ach jak jej to było na imię?
Tak, też wielka miłość.
Mogę zapytać o różnice miłości, tej na ekranie w kinie i tej na!
Na starym statku rybackim.
Ten rybak i ta piękna dziewczyna zakochana w rybaku.
Rybaku, który haruje na pokładzie statku rybackiego!
O długich rozstaniach. Tęsknocie do dziewczyny.
Dziewczyny, która jest dla niego Bogiem, ojczyzną, światem.
O miłości nie mogę mówić, opowiadać.
Opowiadać mam o starym rybackim statku.
Statku, który gdzieś tam walczy z huraganem?
Huraganem, żywiołem, który zwyciężył statek rybacki.
Może taka mała moja uwaga, widzimy nasz stary rybacki parowiec.
W całej jego okazałości, widzimy, że statek wybiera sieci przy pięknej pogodzie.
A może pokazać inny statek w sztormowej pogodzie, gdzie chwilami statek,
jest nie widoczny, jest pogrążony gdzieś w otchłani fali sztormowej.
Zobaczyć jak już wcześniej wspominałem tą walkę statku ze żywiołem, w sztormowej pogodzie.
Autor tekstu i grafiki: Marian Rodak
Współpraca: Ewa Sorn